Zajęcia z preparatyki na bio-chemie...i nagle frazy "nie dłub w oku" , "przebiłeś mi serce" czy "dostała w nerki" nabierają nowego znaczenia. W piątek klasa 3c preparowała oczy (świni oczywiście). Skalpel w dłoń i kroimy (oczy leżą na tacce do mikrofali :) ). Należy uważać żeby nie przeciąć soczewki, nie zgubić nerwu wzrokowego, nie wylać za dużo ciała szklistego. Trzeba patrzeć się prosto w oczy/na oczy/oczami... I tak młody biolog dowiaduje się, że wnętrze oka jest czarne, dlatego przezroczysta źrenica wydaje się czarna. Widzi zakrzepy w sercu, które przypominają galaretkę wiśniową. Obserwuje różnice między podręcznikowym obrazkiem nerki a prawdziwym egzemplarzem w przekroju własnoręcznym. Za możliwość tak dogłębnego poznania anatomii człowieka (i świni) dziękujemy pani profesor Masłowskiej, która ofiarnie przynosiła nam najpiękniejsze okazy serc, nerek i oczu.

Martyna Rzeźnik

KONTAKT

REKRUTACJA

ZASTĘPSTWA

PLAN LEKCJI

SAMORZĄD UCZNIOWSKI

DZIAŁ PRZYRODNICZO MATEMATYCZNY

DZIAŁ
HUMANISTYCZNY

DZIAŁ
JĘZYKÓW OBCYCH

DZIAŁ SPORTOWY

DZIAŁ
ARTYSTYCZNO-
KULTURALNY

PLANETARIUM

SZUKAJ