Hmm. Tyle przygotowań, czasu, pieniążków, poszukiwań, pomysłów, wymysłów i nerwów. A wszystko po to, aby tej jednej nocy błyszczeć i zapamiętać ją już na zawsze. Tak jest moi mili- rocznik '93 jest już po studniówce, a do matury zostało im około 80 dni. Ale uwierzcie, 27.01.2012 nie miało to żadnego znaczenia. Wtedy liczyła się tylko wyjątkowa zabawa.

Ten dzień, dla każdego trzecioklasisty musiał być po prostu fantastyczny. Zaczęło się już rano, zaraz po przebudzeniu, kiedy nie trzeba było szykować się i lecieć do szkoły. Wszystko to za sprawą panów dyrektorów, którzy ogłosili piątek dniem wolnym od zajęć dla klas trzecich- za co serdecznie im dziękuję w imieniu starszaków. :)

Wszyscy spotkali się na sali „Zielony Gościniec” we Włodzimierzowie o godzinie 19:00. Z małym opóźnieniem rozpoczęła się część oficjalna, na którą składał się tradycyjny polonez, prowadzony przez panią profesor Agnieszkę Karwulewicz, oraz przemówienia. Ceremonię prowadziła Monika Zielonka wraz z Łukaszem Tomą, a głos zabrali: pan dyrektor Henryk Michalski, pan Jerzy Misztela (przedstawiciel Rady Rodziców) i pani Jolanta Kopeć (rodzic maturzysty). Podczas ich przemówień nie zabrakło wzruszeń, a łezka w oku zakręciła się nie tylko dumnym rodzicom, ale też nauczycielom, a nawet uczniom. Część oficjalną zamknął przepiękny walc wykonany przez pary złożone z maturzystów i pedagogów. Następnie wszyscy udali się do swoich stołów.

A tam- jak zwykle: zaczęła się walka o miejsca, podziwianie kreacji i obiadek. Niestety dość długo zeszło na robieniu zdjęć klasowych, przez co zabawa zaczęła się dopiero o godzinie 21. Ciężko opisać co działo się na sali: sukienki wirowały, ręce klaskały, panowie skakali a wszystko okraszone było niepowtarzalną, przyjacielską atmosferą.

Później czekało nas jeszcze kilka atrakcji. Pierwszą z nich, zafundowali nam uczniowie Chrobrego. Zorganizowany został przez nich koncert. Zespół w składzie: Milena Krawczyk, Maciek Neneman, Kuba Pniak, Mateusz Olszewski oraz profesor Artur Łągwa, zagrali kilka imprezowych, świetnie wszystkim znanych hitów i zasłużyli na wielki aplauz. Około północy, można było poczęstować się pysznym tortem, a później maturzystki odtańczyły studniówkowego kankana.

Nikt nie potrafił zrozumieć tego, jak czas do 5-tej nad ranem tak szybko upłynął. Pożegnaliśmy się wszyscy w szampańskich nastrojach i każdy udał się na swój zasłużony, dwutygodniowy odpoczynek.

kopć.

KONTAKT

REKRUTACJA

ZASTĘPSTWA

PLAN LEKCJI

SAMORZĄD UCZNIOWSKI

DZIAŁ PRZYRODNICZO MATEMATYCZNY

DZIAŁ
HUMANISTYCZNY

DZIAŁ
JĘZYKÓW OBCYCH

DZIAŁ SPORTOWY

DZIAŁ
ARTYSTYCZNO-
KULTURALNY

PLANETARIUM

SZUKAJ