BIAŁO – CZERWONA NA MONTE CASSINO

 

- Jak widziałem tę polską flagę na Monte Cassino, pomyślałem sobie jedno - nie Anglicy, nie Amerykanie, ale my, Polacy zdobyliśmy to wzgórze - wspominał uczestnik zwycięskiej bitwy Adam Zwierzyński. 

 

 

Polscy żołnierze dostarczają amunicję na pozycje; foto: Wikimedia/CC; żr.: Melchior Wańkowicz, ”Bitwa o Monte Cassino”

Wiosną 1944 r. Niemcy z trudem odpierali ataki wojsk sprzymierzonych na Wschodzie i Zachodzie Europy. We Włoszech jednak wojska alianckie toczyły walkę niemal o każdy kawałek ziemi. Żołnierze Wehrmachtu silnie umocnieni w masywie Monte Cassino zagradzali drogę do Rzymu. Trzy ataki aliantów nie powiodły się. 

 

Klasztor na Monte Cassino – widok z Polskiego Cmentarza Wojennego. Wikimedia Commons/cc. Fot. Pilecka

Po lądowaniu sił sprzymierzonych we Włoszech , pod Monte Cassino walczył KAPITAN ANTONI MASZEWSKI absolwent Naszej Szkoły, który pełnił obowiązki dowódcy 6 batalionu w 3 Dywizji Strzelców Karpackich.

Wzgórze Monte Cassino zagradza drogę do Rzymu, na jego zboczach Niemcy stworzyli bardzo silne punkty oporu, setki betonowych bunkrów, obsadzone najlepszymi i najbardziej doświadczonymi w walce żołnierzami. Kolejno załamują się ataki na wzgórze Amerykanów, Anglików, Francuzów, Hindusów, Nowozelandczyków. Monte Cassino zdobywają Polacy. Melchior Wańkowicz w swoim wielkim dziele pt. " Monte Cassino" w tomie III str. 66 napisał :
"Przed nim jeszcze dopadł kpt. Maszewski z 6 baonu, rekordzista szybkobiegacz przedwojenny. Zaryła się przed tominganem Maszewskiego uciekająca wataha .
Już przytomnieją już im wstyd okropny:
- My ... nic nie wiemy, panie kapitanie - krzyczeli - że. Niemcy tuż .... Panikę opanowano ...

Przypisek Wańkowicza po bitwie.
" Wzór żołnierza - męstwa, prawości i koleżeństwa - poległ w kampanii adriatyckiej."

 

 

W czwartym ataku na Monte Cassino, rozpoczętym 11 maja 1944 r., wzięli udział polscy żołnierze II Korpusu pod wodzą gen. Władysława Andersa. 18 maja 1944 r., po siedmiu dniach ataku, który kosztował życie ponad 1000 polskich żołnierzy, Monte Cassino zostało zdobyte. Na wzgórzu zawisła biało-czerwona flaga.


- Decyzja była ciężka - mówił gen. Władysław Anders dowódca II Korpusu Polskiego. - Zdawałem sobie sprawę, że w razie niepowodzenia cała odpowiedzialność spadnie na mnie. Gdy przegramy tę bitwę, myślałem, to będzie moja osobista przegrana, a gdy zwyciężymy, to zwycięstwo odniesie cały naród. Po namyśle oświadczyłem, że podejmę się tego trudnego zadania.

- Z naszej piechoty dużo było zabitych, nikt ich nie zbierał - mówił Adam Zwierzyński. - Zbierało się tylko rannych. Przypominam sobie lekarza, który tam z nami był. Jego koszula, ręce były całe we krwi. Wyglądał jakby wyszedł z rzeźni. Duże były straty.
- Wszyscy byli młodzi, nikt nie chciał umierać - dodał Zwierzyński. - Nikt nie myślał, że będzie bohaterem. W takiej chwili pomagasz innym, robisz różne rzeczy bez zastanowienia, nie myślisz, czy spotka cię potem za to jakaś pochwała.

Walki we Włoszech należały do jednych z najtrudniejszych w czasie II wojny światowej. Zginęło w nich 54 tys. żołnierzy alianckich. Bitwa o Monte Cassino jest też nazywana "Bitwą o Rzym", zwycięstwo w niej otwierało drogę do stolicy Włoch.

 

Polski Cmentarz Wojenny pod Monte Cassino. Wikimedia Commons/cc. Fot. Pilecka

Na przełomie 1944 i 1945 r. na zboczach Monte Cassino powstał polski cmentarz wojskowy, który jest   jednym z najważniejszych miejsc pamięci narodowej. Spoczywa na nim 1072 polskich żołnierzy. Został tam również pochowany Władysław Anders, który zmarł w Londynie w 1970 roku. Na murze wokół cmentarza umieszczono sentencję: "Przechodniu powiedz Polsce, żeśmy polegli wierni w jej służbie".

 

Samorząd Uczniowski

KONTAKT

REKRUTACJA

ZASTĘPSTWA

PLAN LEKCJI

SAMORZĄD UCZNIOWSKI

DZIAŁ PRZYRODNICZO MATEMATYCZNY

DZIAŁ
HUMANISTYCZNY

DZIAŁ
JĘZYKÓW OBCYCH

DZIAŁ SPORTOWY

DZIAŁ
ARTYSTYCZNO-
KULTURALNY

PLANETARIUM

SZUKAJ